MARCHEW DZIKA (Daucus carota) – zwana też marchwią zwyczajną
Poprzedni wpisNasiona pokrzywy
Następny wpis Ta roślina przeszła ze stanu dzikiego w obszarze Morza Śródziemnego


MARCHEW DZIKA (Daucus carota) (zdjęcia są na dole strony) – zwana też marchwią zwyczajną, jest bardzo powszechna w Polsce. Rośnie dosłownie wszędzie. Z uwagi na mało atrakcyjne kwiaty, nie budzi zainteresowania.
Całe lato urozmaica łąki białymi kwiatostanami, a we wrześniu możemy zbierać nasiona. Szkoda, że dzikiej marchwi nie doceniamy, jak na to zasługuje. Jest cennym surowcem zielarskim – zwłaszcza nasiona, ale również korzeń. W sprzedaży oferują korzeń dzikiej marchwi w postaci sproszkowanej i nasiona z których możemy robić napary. Herbatka z nasion marchwi rozszerza naczynia krwionośne, zmniejsza stres oraz wzmacnia pracę mózgu. Poprawia funkcjonowanie nerek i jelit. Z zebranych we wrześniu nasion, możemy samodzielne robić macerat.
Zanim zalejemy nasiona olejem bazowym, warto je wcześniej zmielić. Taki olej ma duży potencjał kosmetyczny. Dodatkowo możemy też wykorzystać dziką marchew w kuchni. Jej korzenie, choć nieco mniejsze, niż u form uprawnych i białe lub żółtawe, mają takie samo zastosowanie w kuchni. Są jednak zdrowsze i smaczniejsze. Zbiera się je zanim rośliny zaczną wybijać w łodygi, czyli w pierwszym roku. Doradzamy jednak ostrożność, gdyż marchew w takim stanie, gdy ma tylko liście, łatwo pomylić z trującymi baldaszkowatymi, np. blekotem. Jadalne są też liście dzikiej marchwi.
Warto też dodać jako ciekawostkę, że uprawna marchew nie zawsze jest pomarańczowa. Istnieją też odmiany o korzeniach białych, żółtych, czerwonych, fioletowych i prawie czarnych oraz dwukolorowe.