DZIEWIĘĆSIŁ BEZŁODYGOWY – jest u nas w Polsce pod ochroną
DZIEWIĘĆSIŁ BEZŁODYGOWY (Carlina acaulis) – jest u nas w Polsce pod ochroną. Z uwagi na cenne wartości zdrowotne jest uprawiany na plantacjach i przetwarzany. Jest składnikiem m.in. ziół szwedzkich. We Włoszech , dziewięćsił jest do dziś określany regionalnie „chlebem myśliwego”. Kwiatostany tej pięknej rośliny przyrządzane są jak karczochy i są dużym przysmakiem. W Italii jadano też kandyzowaną, zewnętrzną część jego korzeni, najpierw wygotowaną w occie. Również w Polsce pasterze dawniej jadali młode koszyczki dziewięćsiłu, a XVIII-wieczny polski botanik, ks. Krzysztof Kluk, doradzał nawet jego uprawę w warzywnikach zamiast karczochów.W Średniowieczu był antidotum na trucizny.
Jak działa na zdrowie? Przytoczę wypowiedź XII-wiecznej mniszki, Hildegardy: „Zażywaj ten proszek [dziewięćsił], a nie będziesz miał żadnej poważnej lub długotrwałej choroby. Niech żaden człowiek tego proszku nie unika. Ponieważ ten,kto je ten proszek będąc zdrowym, nie będzie długo leżał w łóżku będąc chorym. A kto jest chory i go spożywa, ten wyzdrowieje”. Św. Hildegarda z Bingen polecała dziewięćsił zarówno dla chorych i zdrowych, tak na wzmocnienie. Zalecała: korzeń dziewięćsiłu zmieszany z bertramem i cynamonem- odrobinę takiej mieszanki, zażywać z chlebem, zupą lub ciepłym winem.Może powodować reakcje alergiczne u osób, uczulonych na gatunki roślin z rodziny astrowatych. Większe dawki korzenia dziewięćsiłu są szkodliwe.